Oddalenie sprawy z powodu koronawirusa?

Moi drodzy, być może niektórzy z Was, lub Wasi znajomi właśnie mają sprawę w sądzie. Nie chodzi mi o jakąkolwiek sprawę jak rozwód, alimenty czy podział firmy. Chodzi mi o rozprawę w temacie ustalenia prawidłowej płci, czyli zmianę oznaczenia płci powoda. Znając życie zapewne osoba w temacie czekała na „wymarzoną” rozprawę miesiącami lub latami, a tu nagle koronawirus sparaliżował funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Planowane rozprawy spadły z wokand, a te jeszcze nie planowane przestały być wpisywane w najbliższy grafik. Sądy rozpatrują tylko sprawy z natury pilnych tj, osadzenie w areszcie czy nagłe poważne rozboje wymagające takiego pilnego trybu. Sprawy natury publicznej są mniej pilne i zostały zepchnięte na dalszy plan. Jak wiadomo dla każdego powoda i pozwanego każda rozprawa jest emocjonująca i ważna, lecz mało kto docenia to, że sprawy o ustalenie płci są niesłychanie ważne dla samych zainteresowanych. Na pewne wyroki można poczekać, nic się wielkiego nie stanie, natomiast w przypadku osoby transpłciowej jest to mordęga i bardzo niebezpieczny i przykry okres. Osoba z passingiem, czyli wyglądem zgodnym z tożsamością płciową posiada dokumenty osobiste na stare dane. Inaczej mówiąc – atrakcyjna dziewczyna musi na poczcie posługiwać się dowodem osobistym z imieniem męskim i analogicznie – przystojny jegomość będzie się legitymował jako ona. Jak łatwo sobie wyobrazić to jest często pole do kompromitacji, niepotrzebnego stresu mniejszościowego, prowadzi do dysforii, a ta prowadzi do depresji, która to natomiast zaprowadza często do samobójstwa. Ktoś powie – przecież dowód osobisty to tylko papierek, po co się przejmować, „ja go używam raz w roku”. Zgoda, ale to nie tylko papierek do pokazania na lotnisku lecąc do Egiptu, to prawo do życia w zgodzie ze sobą i swoją płcią CODZIENNIE, wszędzie, w pracy, w szkole, domu, w każdym aspekcie życia. To przepustka do normalnego świata ludzi o tej samej płci, do płci z którą zainteresowana osoba się utożsamia. To powoduje, że np. osoba o wyglądzie kobiety nie może na studiach podpisać kolokwium imieniem Patrycja, a mężczyzna będący przedstawicielem handlowym dużej firmy musi mieć na wizytówce i stopce maila imię Paulina. Jak tak można zmuszać ludzi do funkcjonowania w takim okrutnym świecie?

Ratunkiem jest tylko i wyłącznie pilna korekta płci w sądzie, bo innej procedury prawnej nie ma. Dlatego należy pomóc sądom zrozumieć swoje położenie. Jako stronie przysługuje Ci prawo do korespondencji z sądem w każdej chwili. Z uwagi na luzowanie obostrzeń sądy przyjmują więcej spraw, jednak nadal będą przez najbliższe miesiące decydować które sprawy trafią na wokandę. A spraw tych trafi 3-10 x mniej niż rok temu. Dlaczego? Sprawy będą tylko w dużych salach z uwagi na odległości bezpieczne, pomiędzy rozprawami przerwy na wietrzenie Sali itd. Itd. To powoduje całkowite przytkanie mocy przerobowej sądów. Jak obecnie w stolicy okres na wyznaczenie pierwszej rozprawy to nawet 7-10 miesięcy tak teraz nie jestem nawet w stanie oszacować czekania.

Korzystając z możliwości wpłynięcia na termin rozprawy proponuję Wam wysłanie pisma poleconego do sądu z prośbą o przyśpieszenie terminu. Zapewne mało kto to robi, więc jest pewna szansa na przetasowanie się na początek tej niespotykanej dotąd kolejki spraw. Jeśli to rzeczowo uargumentujesz to masz szanse na pozytywne rozpatrzenie takiego wniosku. Pamiętaj, w sądzie też pracują ludzie, też mają swoje emocje i kodeks etyki zawodowej. Dlatego uważam, że szczerze i uczciwie przedstawione Wasze stanowisko powinno pomóc Wam szybciej osiągnąć wypragnione szczęście.

Poniżej gratisowo daje Wam do pobrania przykład takiego pisma. Podstaw swoje dane, wykasuj przypisy i treść na końcu. Nie ponoszę odpowiedzialności za jakość i poprawność prawną tego pisma.

Powodzenia Wasza Emi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *